Czy wiesz, że dentysta pytając „co słychać?” ma na myśli coś więcej niż twoje bolące zęby? Nad odpowiedzią na to standardowe pytanie warto się zastanowić. Istnieją bowiem grupy pacjentów, których zęby wymagają wyjątkowej pielęgnacji, zarówno w domu, jak i w gabinecie. Sprawdź, czy wiesz coś, o czym powinieneś powiedzieć swojemu stomatologowi, niekoniecznie o siekaczach i trzonowcach.
Kobiety w ciąży
Jeżeli jesteś przyszłą mamą, z pewnością należysz do grupy pacjentów, którą dentyści obejmują szczególną uwagą. Przede wszystkim dlatego, że stan zdrowia jamy ustnej ma wpływ na przebieg ciąży i poród. Hormony ciążowe sprawiają, że dziąsła stają się rozpulchnione, częściej krwawią, a czasem boleśnie o sobie przypominają. To objawy ciążowego zapalenia dziąseł, których nie można ignorować. Bakterie chorobotwórcze mogą stanowić poważne zagrożenie dla płodu. – Idealną sytuacją jest, gdy kobieta starająca się o dziecko zadba o wyleczenie wszystkich ubytków jeszcze przez zajściem w ciążę. Nie zmienia to jednak faktu, że przyszła mama stan swoich zębów powinna kontrolować przynajmniej raz na trzy miesiące – mówi lek. stom. Iwona Gnach-Olejniczak z UNIDENT UNION Dental Spa z Wrocławia. – Znieczulenie miejscowe podczas leczenia jest bezpieczne, natomiast na czas ciąży zapominamy o wybielaniu.
Oczywiście stomatologa należy bezwzględnie poinformować o naszym stanie także po porodzie, w okresie laktacji – m.in. po to, by dobrał odpowiedni, bezpieczny środek znieczulający. Szczególną ostrożność zachować musi także przy podawaniu antybiotyków czy środków przeciwbólowych. W domu przyszła mama powinna dbać o higienę jamy ustnej najlepiej, jak to możliwe: używać past fluorkowych po każdym posiłku, nitkować przestrzenie między zębowe, stosować odpowiednie płukanki. Nawyki te warto kontynuować także po porodzie.
Diabetycy
Badania pokazują, że cukrzyca może być powodowana m.in. przez przewlekłe choroby przyzębia. I odwrotnie – zmiany cukrzycowe sprzyjają rozwojowi schorzeń dziąseł. Chorym grozi także drożdżyca jamy ustnej, bolesne ubytki, ruchomość zębów oraz częstsze i dłużej gojące się niż u zdrowych osób owrzodzenia, rany i zakażenia. Dlatego diabetycy nie tylko muszą być pod stałą opieką stomatologa, ale i bardzo uważnie dbać o higienę jamy ustnej. Okazuje się, że skrupulatne kontrolowanie poziomu cukru we krwi ma wpływ na leczenie zębów. – Zabiegi stomatologiczne mogą odbywać się, tylko gdy indeks glikemiczny jest stabilny, wtedy wszelkie rany goją się szybciej – podkreśla stomatolog z UNIDENT UNION Dental Spa. Dlatego chorzy na cukrzycę powinni informować dentystę o wszystkich zmianach swojego zdrowia, nie tylko problemach w obrębie jamy ustnej.
Częstym problemem diabetyków jest przykry zapach z ust. Aby go zminimalizować, należy skrupulatnie czyścić zęby, korzystać z płynów do płukania, a raz na pół roku decydować się na zabieg profesjonalnego usuwania kamienia nazębnego. Na rynku są dostępne środki do higieny jamy ustnej przeznaczone specjalnie dla tej grupy pacjentów.
Ludzie biznesu
Długotrwały stres towarzyszący pracy jest groźny nie tylko dla serca. I choć to dobrze, że osoby na odpowiedzialnych stanowiskach coraz częściej badają się pod kątem ryzyka zawału serca, to jednak na tym ich czujność kończyć się nie powinna. To właśnie u menadżerów i biznesmenów dentyści obserwują powszechne występowanie bruksizmu. Schorzenie związane jest z niekontrolowanym, najczęściej nocnym zgrzytaniem zębami. W ten sposób osoby na odpowiedzialnych stanowiskach odreagowują stres – robią to bezwiednie, często w ogóle nie wiedząc, że cierpią na bruksizm. Odczuwają za to inne symptomy: najczęściej bóle głowy, karku, pleców, oczu. – Standardowo badamy pacjentów pod kątem bruksizmu, który według naszych szacunków dotyka nawet co drugiego pacjenta – mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak. – RTG stawu skroniowo-żuchwowego, analiza brzegów siecznych zębów i wywiad medyczny wystarczą, by postawić diagnozę – dodaje. Leczenie bruksizmu to jednak holistyczne zadanie. Z punktu widzenia stomatologa polega na noszeniu ruchomych szyn okluzyjnych, wyglądem przypominających te ortodontyczne. Dentysta może też zrelaksować mięśnie żwacze botoksem, by zmniejszyć siłę nacisku. Ale właściwą metodą na pokonanie bruksizmu jest zmiana trybu życia, w tym m.in. rozładowanie stresu, przebudowa diety, suplementacja.
Dentofobia…
…czyli paraliżujący strach przed dentystą, któremu często towarzyszą objawy paniki, jest czymś więcej niż zwykłą obawą przed bólem, bo często uniemożliwia dentyście wykonanie jakiejkolwiek czynności. Co ciekawe, dentofobia może być w pewnym sensie „dziedziczona” – dzieci „uczą się” jej, obserwując zachowanie swoich rodziców. To oni pocieszając, w rzeczywistości zapalają swoim maluchom lampkę ostrzegawczą: tam musi dziać się coś złego. Na szczęście stomatolodzy znajdują już na to sposoby. Do Polski przybyła sedacja, czyli podawanie gazu rozweselającego w celu odprężenia zestresowanego pacjenta. Oprócz tego opracowano metodę bezbolesnego wprowadzania środka znieczulającego bez użycia igły (The Wand). Także design gabinetów buduje poczucie bezpieczeństwa: nowoczesne wnętrza, zaaranżowane zgodnie z zasadami feng shui, odprężający aromat, relaksująca muzyka, a wśród tego uśmiechnięty i życzliwy dentysta, któremu warto powiedzieć o swoich obawach. – Gdy pacjent przyzna się do strachu przed wizytą, wspólnie rozwiązujemy problem – mówi Gnach-Olejniczak. – Stosujemy wiele technik, wśród nich najpopularniejsza, która pozwala pacjentowi panować nad sytuacją. Ustalamy znak, którym pacjent sygnalizuje chęć przerwania zabiegu. Po szczerej rozmowie wszystko staje się jasne. Wystarczy np. unieść rękę, by dentysta zrobił krótką przerwę. Kilka głębokich wdechów i zabieg może być kontynuowany. Takie porozumienie daje pacjentowi poczucie kontroli. Wychodzi z gabinetu spokojniejszy i bez obaw przed kolejną wizytą, bo stomatolog szybko, sprawnie, ale i z przyjaznym nastawieniem pomógł uśmierzyć ból.
Iwona Gnach-Olejniczak, lekarz stomatolog z 23-letnim doświadczeniem, od kilkunastu lat praktykująca implantologię i ortodoncję. Jako jedna z pierwszych lekarzy w Polsce zdobyła AKREDYTACJĘ IMPLANTOLOGICZNĄ EUROPEJSKIEGO STOWARZYSZENIA IMPLANTOLOGII STOMATOLOGICZNEJ oraz MINISTERSTWA ZDROWIA I OPIEKI SPOŁECZNEJ, uznawane za najwyższe wyróżnienie wśród implantologów oraz potwierdzenie kompetencji w zakresie implantologii oraz implantoprotetyki. Członkini Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Implantologii Stomatologicznej i Polskiego Towarzystwa Ortodontycznego oraz International Association of Orthodontics i European Association for Osseointegration. Założycielka wrocławskiej kliniki UNIDENT UNION Dental Spa, w której stosuje zaawansowane technologie medyczne. Zwolenniczka interdyscyplinarnego podejścia do leczenia, oferująca unikatowe, autorskie formy terapii, łączące stomatologię zachowawczą z implantologią, ortodoncją, stomatologią estetyczną i medycyną estetyczną. Opatentowała w Polsce metodę Dental Face Liftingu®. Stomatolog gwiazd (m.in. Olivier Janiak, Karolina Malinowska, Tomasz Jacyków, Kuba Wesołowski). Zdobywczyni tytułu najlepszej kliniki stomatologicznej w Polsce w ogólnopolskim konkursie TOP Design 2010.