Marka GATTA zaprezentowała wyjątkową instalację autorstwa cenionej designerki Jadwigi Husarskiej-Sobiny. To miejsce, w którym na niewielkiej przestrzeni umieszczone zostało to, co stanowi kwintesencję świata kobiety i tego, co mu najbliższe, a więc bielizny. Celem sensorycznego pawilonu jest pokazanie, jak damska bielizna oddziałuje na zmysły. Miejsce skonstruowano z materiałów, z których Gatta tworzy bieliznę, w sposób, który pozwala oddziaływanie nie tylko zobaczyć, ale poczuć i doświadczyć wszystkimi zmysłami.
Instalacja to trzynastometrowy pawilon, w którym stworzono 5 odmiennych przestrzeni. Każda z powstała z materiałów, z których szyta jest damska bielizna. Konstrukcja instalacji pozwala poczuć te tkaniny, a zarazem świat bielizny na własnej skórze. Pierwszą przestrzeń stanowi wąski i kręty korytarz z aksamitu, którego miękkie ściany delikatnie otulają skórę, niczym bielizna z tego materiału. Kolejna to strefa jedwabiu, w której wąskie paski tkaniny zostawiają na ciele jedynie muśnięcie tak, jak zwiewna, jedwabna koszulka. W trzeciej strefie można na własnej skórze poczuć lajkrę, która dzięki swojej elastyczności dokładnie okrywa ciało, nie krępując jednak jego ruchów. Kolejna strefa stworzona została z koronki, to z niej szyje się najbardziej sensualną bieliznę, więc strefa ta jest najbardziej tajemnicza. Delikatna i seksowna zarazem. Ostatnia strefa to dynamiczne kropki, wzorniczy hit sezonu, inspirowane dziełami Yayoi Kusamy, której celem jest potwierdzenie, że kobiety wybierają bieliznę, która pobudza również ich wzrok – piękną i modną. Niezwykle ważne w modzie jest odczuwanie i to ono często tworzy trendy, gdyż ubrania wybieramy dlatego, że wywołują w nas pewne emocje.
Najsilniejszym trendem w modzie są powroty i nostalgia. Nie wstydzimy się tego, że wracamy, że nosimy to, co w latach 90′. I nagle to zyskuje nowy wymiar. Podobnie jak moda vintage. To już nie są przykurzone starocie, ale filozofia, że nie kupujemy nowego, działamy ekologicznie, cenimy recykling. Zatem powroty do przeszłości obserwuje się teraz bardzo silnie. Być może dlatego, że w latach 90’ byliśmy dziećmi i współcześnie, już całkiem dorośli, mamy potrzebę poczuć to, co kojarzy nam się z dzieciństwem. Dlatego wybieramy ubrania, które pomagają nam poczuć tamte czasy – mówi Harel – autorka bloga „O modzie subiektywnie”.
Pawilon ma na celu doświadczanie wszystkimi zmysłami. A więc poza widzeniem i odczuwaniem przez dotyk, działa również na słuch i węch. We współpracy z IMS skomponowano specjalną ścieżkę dźwiękową. Ten sam motyw, który w pierwszej strefie jest bardzo minimalistyczny, w kolejnych strefach zyskuje dodatkowe instrumenty, aby w ostatniej przestrzeni, pełnej kropek, wybrzmieć pełnią dźwięku. Jego autorem jest guru polskiej muzyki modowej Tomasz Butowtt. W pawilonie pobudzony zostaje również węch. Poprzez sensoryczne urządzenia w każdej ze stref rozpylany jest inny zapach, mający na celu wzmocnienie odczuwania kobiecego świata.
Tworząc tę instalację mogłam całkowicie rozwinąć skrzydła i projektować zmysłami. Nie zastanawiając się czy projekt się sprzeda, czy będzie dobry marketingowo. Przecież to pawilon, którego celem jest pokazanie oddziaływania zmysłów. Więc projektując go, też musiałam tworzyć zmysłami. Takie są też trendy światowe. Proces projektowy Design Thinking jest i będzie coraz bardziej uzupełniany poprzez odczuwanie. Projektanci mogą wtedy poszaleć, dzięki czemu powstają nowe trendy. Bez zmysłów nie byłoby to możliwe. Dlatego cieszę się, że z Gattą mogliśmy stworzyć tak nowatorski projekt – mówi Jadwiga Husarska-Sobina, autorka instalacji.